może jednak... racja. no, właśnie. po czyjej jest stronie? i czy trzeba do niej dochodzić? kiedy?
w książce Anny Rice [wywiad, albo Lestat, może królowa?] taki wyhaczyłam [ale to już dawno] cytat :
"-Nie ma czegoś takiego jak błąd! Jest tylko desperacja i pragnienie!"
no więc...?! teraz nie pamiętam, nie chcę myśleć, się wysilać..
idę w kimę.