Zapukał i wszedł do pokoju. Zastał ich leżących na dywanie i patrzących bez celu w sufit.
- Co robicie?
- Nudzimy się.
- Mogę z Wami?
Uśmiechnęli się i kiwnęli potakująco. Ułożył się obok i wbił wzrok w sufit. Odezwał się dopiero po dziesięciu minutach.
- Wiecie co? Fajnie się z Wami ponudzić.
Bratysława-Władysławowo-Wrocław-Toruń (ok.21.02)