Myk !
Kawał czasu mnie na tym czymś nie było bo nie miałem totalnie zdjęć , ale wyskakuje jak Filip z konopii z nowymi fotami...
________________________________________________________________________________
Nie wyobrażałem sobie nigdy , że mogę mieć taką zawalistą rodzinę aż z Kanady... przez nie całe 2 godziny poznałem swoich krewnych i kuzynów...
Naprawdę było to niesamowite wydarzenie , które zapamiętam do końca życia...
Teraz wiem , że warto uczyć się języka obcego , nawet dlatego żeby pogadać z własną rodziną o dupie marynie ( chociaż i tak dawałem radę pośmiać z Chrisem , Julianem i Donną )
Może jak 'Bozia' da i pozwoli , to spotkam się jeszcze raz za kilkanaście lat .... :)
_________________________________________________________________________________________________________