Zdjęcie ze środy. Co tu dużo mówić, mega wypasiony w kosmos dzień :)
No to może po kolei:
Behemoth zawodowo rozgrzał publikę, ogólnie dobry początek.
Anthrax, tutaj chyba nie muszę dużo mówić, klasa sama w sobie. Belladonna po powrocie do zespołu zrobił wszystko tak jak powinien. Wypizg na maksa. Tylko nie zagrali Medusy, a jak gadaliśmy z Joey'em to mówił, że nie ma problemu i zagrają :(
Megadeth tutaj także miłe zaskoczenie. Rudy nie gadał po każdym kawałku, tylko grał ile wlezie aby zagrać jak najwięcej. Chłopaki również pokazali, że ich przynależność do "Big 4" nie jest przypadkowa. Symphony of Destruction... :D
Slayer, kurde nie ukrywam, że pojechałem na bemowo głównie dla nich. Nagłośnienie mieli do dupy, gitary grały za cicho, a Tom w pewnym momencie zapomniał tekstu.. Pomimo tego, Kerry King i spółka wgnietli mnie w ziemię! Dłuuugo nie zapomnę tego gigu xD RAINING BLOOD!!!
Panie i panowie, Metallica. Biorąc pod uwagę całą moją wewnętrzną niechęć do tego zespołu, muszę przyznać, że zrobili zajebisty występ. Zdecydowanie najlepszy na festiwalu. Kirk, pomimo gitary za 15 tyś, czasami nie stroił :) James jak zwykle perfekcyjnie, Malpa jak zwyle mega żywo, a Lars grał tak jakby przed koncertem wypił kratę red bulli. Hmm, moge pokusić się o stwierdzenie, że to był koncert życia, tak, zdecydowanie tak. Świetna oprawa świetlna, efekty specjalne itp itd :D
Szkoda tylko, że organizatorzy potraktowali Metę jako główną gwiazdę, a resztę zespołów jako jej supporty. Trudno, taki lajf. I tak było zajebiście jak świnia!
p.s. Oczywiście musze się pochwalić, iż mam na bilecie autograf Joey'a Belladonny oraz zdjęcie z tymże panem :D
Anthrax - Caught In A Mosh
Why don't you listen to me when I try to talk to you
Stop thinking of yourself, for just a second fool
Shut up, shut up, I don't wanna hear your mouth
Your mother made a monster, now get the hell out of my house
Can't stand it for another day
I ain't gonna live my life this way
Cold sweat, my fists are clenching
Stomp, stomp, stomp the idiot convention
Which one of these words don't you understand
I'm Caught in a Mosh!
Talking to you is like clapping with one hand
What is it? -- Caught in a Mosh!
What is it? -- Caught in a Mosh!
What is it? -- Caught in a Mosh!
What is it? -- Caught in a Mosh!
Don't tell me how to do my job
There's the door, your name's on the knob
You're always in the way, like a beast on my back
Were you dropped as a baby, cause brains you lack