No to tak. Mamy 8 miesięcy.
Były wzloty i upadki.
Było cierpienie były zgrzytania zębów.
Problemy które nas nękały..
Teraz wszystko zaczyna się jakoś prostowac i zaczynamy się powoli podnosic.
Szczęśliwi bo mimo wszystko się nie rozstajemy.
idziemy ramie w ramie ku wspólnej przyszłości.
Kocham tego czubka no poprostu Kocham tęsknie za nią dzień w dzień, godzina za godziną.
Ale wiem ze dam rade bo chce być z nią juz zawsze
Tak więc 28.03.2013 i mamy 8 miesiączke
Kocham Cie Kotku :*