hmm...no wiec po dlugiej rozmowce z pewnym kims..a mianowicie z Ju$ty$ka doszlysmy do wniosku, ze powinnam zostac pSyhoLoŻką.. ^_^... jakby sie zastanowic..to czemu nie? kto w koncu stara sie powiazac koniec z koncem w sprawach ~~DzIecI KliNa~~? no moze nie wszystkie, ale niektore... a wiec.. PozdroO & Całuski dla Justysi i calutkiej MafIi..
A na koncu cos dla SuSłA...hmm Asienko...znam Cie jak wlasna kieszen (hahaha, co jest dowodem na to, ze nie znam swojej kieszeni) ale nie ma co sie dolowac z jakis glupich zartow..nie kazdy musi sie chwalic,ze ma chlopaka, no nie? Buziaczek (a z reszta..i tak nie wiemo co chodzi! hehe)