A Więc...
Wczoraj o 17 odwiedziła Mnie Milly xd...i pomogła mi się spakować...przy okazji Milly zaczęła malować farbkami xd i nieszczęśnie zdusiła jedna z farb a ona się wylała na wszystkie strony xd...szybko wzięłyśmy chusteczki i zaczęłyśmy szorować...gdy posprzątałyśmy poszłyśmy na dół spakować Mysie xd...i wyruszyłyśmy do Milly na nockę xd...U niej w domQ umówiłyśmy się z kolegami na spacerek przed snem...poszłyśmy do biedronki na małe zakupy i kupiłyśmy :
~dwie paczki chipsów xd.
~dwa 7days'y xd.
~i dwie princessy orzechowe xd.
potem wróciłyśmy do domQ i wyciągnęłyśmy od Milly siostry 10 złoty na pizze xd...ale i tak nie tą przywieźli...ale i tak była pyszna...jadłyśmy oglądając telewizje...a gdy skończyłyśmy przyszedł Siwy porozmawiać na klatce i wtedy dopiero zaczęła się zabawa...macałyśmy, dotykałyśmy i zrzuciłyśmy go ze schodów xd...ojjj była padaQa...poszłyśmy do domQ i usiadłyśmy przed kompem...a po pewnym czasie zadzwonił domofon i wyszłyśmy na dwór. Okazało się że Rachelek I Jooz już przyszli.więc się ubrałyśmy i wyszłyśmy na dworeczek...xd...wzięłyśmy aparacik bo miałyśmy w planach porobić im zdjęcia ale się nie dali...hehe...siedzieliśmy dość długo pod blokiem i potem poszłyśmy ich odprowadzić kawałeczek xd...po odprowadzeniu Mysia dostała sms od pewnego kolesia...więc poszłyśmy przed jego blok i Milly nakłoniła mnie do napisania sms'a ze spotkaniem i się udało...wtedy byłam bardzo szczęśliwa...strasznie Milce za to dziękuję :* KochoM Cię :*:*
A dziś spędzamy noc w domQ Mysi :* hehe...tesh będzie jazda...ale o tym opowiemy w następnej notce...Buziakujemy:*:*:*
A pozdrowionka lecą do:
~^^Adiego :*:*:)
~^^Rachelka :*:*:)
~^^Jooz'a :*:*:)
~^^Siwego :*:*:)
~^^Piżmoka :*:*:)
~^^Milly siostry :*:*:*:*:) za to że pozwoliła nam nocować razem i że nam dołożyła do pizzy :) KC:*
~^^i chłopaka z którym się Mysia umówiła dzięki Milly :*:*:*:*:)
Plis Komcie xd...Kissy:*:*:*:*:*:*:*