photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 KWIETNIA 2008
Kiedyś myślałam jak to będzie kiedy Jej zabraknie. Nie dopuszłam do siebie myśli, że mogę Ją stracić. Wierzyłam, że to szczęście, które dostałam od Boga i którym była Aria nigdy nie przeminie, że będzie trwać wiecznie. Jak łatwowierna  byłam? Jak bardzo się myliłam? Dlaczego teraz widzę ją już tylko w snach? Nie wiem. Nie potrafie sensownie odpowiedzieć na te pytania. Dla innych to co się wydarzyło  przez ostatni rok jest przeszłością, zamkniętym rozdziałem w życiu. Dlaczego dla mnie też nie może tak być? Dlaczego nie potrafię zapomnieć? Czemu jeszcze nic nie zrobiłam? Czemu nie stanęłam i na przekór całemu światu nie krzyczłam, że Ją kocham? Może poprostu nie jestem tak silna psychcznie na jaką próbuję wyglądać? Mam swoje chwile słabości. Nawet niedawno Marta była świadkiem mojego podłamania. Inni dostają pomoc. Ja niestety jej nie dostałam. Nikt nie widzi moje problemu, który przecież trwa tak długo. Wiem, że sama sobie z nim nie poradzę. Mówią, przecież masz takie rzeczy o których inni mogą tylko pomarzyć. A ja wam powiem, że oddałabym to wszystko co mam żeby spełnić moje marzenie. Żeby mieć przy sobie to czego już od tak dawna mi brakuje. Żeby wypełnić pustkę w sercu. Żeby w moich puzzlach, które układam przez całe życie wkońcu znalazł się ten najważniejszy kawałek. To właśnie tego mi w życiu brakuje.
Dzisiaj wracając ze szkoły do domu zobaczyłam kobietę tak bardzo podobną do tej która odeszła w tamtym roku. Nie wiedziałam co robić. Tak bardzo mi jej brakuje, że chyba na siłe chcę wierzyć, że ona nie umarła, że żyje. . .


 
Kiedyś myślałam co będzie jak zabraknie tych najukochańszych. Teraz mogę wam powiedzieć:
Ty wiesz, ty wiesz, ty wiesz
Że Cię kocham
Że kochałam cały czas
I tęsknie za Tobą
Kiedy jestem tak daleko, za daleko
Cały czas marzę, że będziesz ze mną
I nigdy nie odejdziesz.
Przestanę oddychać
Jeżeli Cię więcej nie zobacze.