bolka góry, góry, góry .
zawsze marzylam o snowboard'zie, chociaż znając moją cierpliwość i tendencje do obijania dupy, i innych czesci ciala, po 5678 wyglebach dałabym sobie spokój i zasneła przy hotelowym kominku.
wogóle w mojej rodzinie jakos nigdy nie jezdzilo sie w góry ;p może dlatego że mieszkam w górach, albo mieszkałam. boże, w co ja Cię wtajemniczam!
bolka kocham śnieg, najchętniej wsadziłabym tę krzywą mordę do zamrażalnika i czekała aż zlecą na mnie białe płatki.
nie widzialam fest sniegu juz jakies 3 lata.