500kcal no tak, napewno bym nie chciała. w zasadzie nie czuje się winna, raczej rozczarowana. trochę mi głupio, że tak na niego naskoczyłam. chciał dobrze. chciał mi powiedzieć wszystko, ja odrazu wybuchłam i był koniec rozmowy... przewrażliwiona jestem. strasznie...
~paskudaaoolcia bo ci ludzie sa sławni, mają kase na dietetykow, na wlasnych trenerow i dlatego "chudna w oczach" no to co ja tak biedna szara myszka ktora musi sie jakos sama zmagac z kilogramami lol