tidididi :*
niedawno dopiero dosrzegłam jak bardzo potrafię się przejmować wszystkim dookola uważając przy tym, że mam wyjebane. Sama się prawie na to nabrałam.
Czuję w kościach że idą ciężkie czasy. Musi być przecież trochę źle, żeby w końcu było dobrze.
Potrzebuję normalności...