Pamięta ktoś jeszcze co Tolkien napisał w Hobbicie?
Prawdziwą walkę stoczył samotnie [...]
tak krótkie, tak pełne treści i przekazu.
Cztery ogromne słowa postawione obok siebie.
Tę jedyną, PRAWDZIWĄ, potrzebną, ważną. Wręcz ostateczną, skoro prawdziwą.
WALKĘ. Bitwę, ból, o coś swojego. Może o siebie.
nie prowadził jej, on ją STOCZYŁ, musiała być ciężka, musiała być męcząca.
i na koniec, chyba najbardziej wyraziście... SAMOTNIE. Bez niczyjej pomocy. I nikt tak naprawdę nie wie, czy stoczył ją samotnie bo tak chciał, czy wszyscy go opuścili.
Szanujmy kochanych i przyjaciół, głupio by było stoczyć prawdziwą walkę samotnie - nie ze swojego wyboru.