jutro kraków ; )
czyli zawozimy papiery na studia, a potem zakupy jakieś.
dzisiaj gliniak i wpychanie psa do wody, następnym razem wejdziemy z nim bo sam się boi.
na zdj nie widać mu oczu ... czarny pies+ ciemno granatowe oczy :|
wczoraj rower, i bezsensowna "trasa" ... następnym razem jedziemy tak jak kiedyś (w czerwcu) ;)
dobra to idę spać, bo potem znowu burza będzie (jak wczoraj) i nie będę mogła się uśpić...