metrowy zjazd.

czuję się dziwnie.

jak rozkapryszone dziecko. jak wszystkowiedzący dureń. jak słusznie wkurzony chłopak.

jak porzucone dziecko. jak człowiek o podwójnej osobowości. jak milion ludzi w jednej osobie.

mętlik duży. nie lubię go.

'chaos, chaos'

dlaczego nie wszystko jest proste? jak np. zagrzanie wody na herbatę czy obranie pomarańczy...

dlaczego wszystko musi być zawiłe? niezrozumiałe? ... głupie?!

...

rzecz do przemyślenia. na prawdę.

za duża ilość form przeszłych ostatnio.

dziś by mi prawie tyłek odpadł od niewygodnego krzesełka, gdybym mógł zabijać myślami, to by pare osób padło trupem, ale wieczór przyjemnie spędzony, co było ogromnym zaskoczeniem. takie proste, a tak ważne... dzięki.

... tak chciałbym poczuć znów wolność i niewolę, pustkę i motyle w brzuchu, nienawiść i miłość ...

(kto nie chce niech nie czyta powyższych bzdur.)

i przez Paulę znów Beatles'i.

The Beatles - If I Feel

If I fell in love with you
Would you promise to be true
And help me understand
'cause I've been in love before
And I found that love was more
Than just holding hands

If I give my heart to you
I must be sure
From the very start
That you would love me more than her

If I trust in you oh please
Don't run and hide

If I love you too oh please
Don't hurt my pride like her

'cause I couldn't stand the pain
And I would be sad if our new love was in vain
So I hope you see that I
Would love to love you
And that she will cry
When she learns we are two
If I fell in love with you...

xoxoxo.