znowu mija jakiś okres czasu ,
znowu mam kaca moralnego.
brakuje mi pewnych rzeczy,
brakuje mi pewnych osób.
nie wiem właściwie , co powiedzieć.
mam ochotę to wszystko z siebie wyrzucić.
niedługo zamknę za sobą kolejny rozdział w moim życiu.
powinnam zamknąć też i inne.
nie wiem, dlaczego przez cały tydzień umieram ze zmęczenia.
a w weekend mam ochotę tylko i wyłącznie spać.
tudzież obżerać się pysznym czekoladowym ciastem.
żaluję, że pewne rzeczy w moim życiu już się skończyły.
i już nigdy nie wrócą.
chciałabym bardzo przywołać pewne chwile.
móc się śmiać , być szczęśliwą bez jakiegokolwiek wymuszenia.
nie rozumiem też tego, że utraciłam kontakt z tak wieloma osboami .
które zresztą były mi bardzo bliskie.
aż za bardzo.
nie potrafię sobie wytłumaczyć tego, że wpatruję się w jedno okno bez celu .i siedzę tępo słuchając muzyki.
wszystko, co musiałamzrobić, już zrobiłam.
możę poza czytaniem lektury.
coś mnie wzięło na sentymenty.
a niby nic nie poprawia humoru, tak jak odrobina kalorii...
cześć.
Inni zdjęcia: :) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24