BE HAPPY <3
dzisiejszy dzień był MEGA *-* gdy wróciłam z Anglika weszłam na chwile na kompa a później wyszłąm na podwórko, na kotłowni spotkałam lale i Olę która darła dach i krzyczała " bo ja chce żeby... " hahahahahahaahah <3 później poszłyśmy pod klatką Olki i jeździłyśmy we 3 na jednym rowerze, ja na kierownicy, lala pedałowała a Olka siedziała na siodełku. po jakimś czasie spadł mam łańcuch i czekałyśmy z lalą 45 min aż nam tacy goście go naprawią, no ale nic z tego :D teraz oglądam sobie spadneboba haha ok ja spadam , siemka ;***