no więc tak. wszystko jest do dupy... dosłownie wszystko.
koniec ferii, strasznie mi smutno z tego powodu. a co jest lepsze? zmieniony plan w którym mam dołożone pincet godzin dodatkowych, miliony bloków... zabije się w tej szkole... ;/
ale no trzeba leciec na przod !
aaaa no i pominelam jeden najwiekszy fakt... jestem w mega dupie... nie wiem jak z tego wyjde ale chyba musze dac rade xd