Elbrus :)
Dzisiaj się tyyle grzybowików narobiłam! jak nigdy
Wigilia już jutro,a u mnie wszyscy się kłócą
Ogólnie w sobotę jazda na Amberce ;))
Chodziła naprawdę super,po tym lodzie tak delikatnie :D
Raz wjechałyśmy w taki lód ,a Amberka dzielnie i tak ostrożnie przez to przeszła
No i robiłam dziwne rzeczy na koniu^^ czyt. "lajk a bos" , czy "joł boston" :3
A jazda głównie polegała na pojechaniu małego odcinka kłusem,
powrót na miejsce wyjechania i ponownie jedziemy mały odcinek a potem powrót,
i tak w kółko i w kółko :D no ale to nie zmienia faktu,że jazda jak najbardziej udana!
Jeden minus - nie umiem siodłać Ambery xD
A no i drugi minus - po jeździe (na jeździe w sumie też) nie mogłam ruszać rękoma ani tak jakby nogami ._.
No ale było ok! i to jest mega duży plus.
A teraz powinnam napisać..
WESOŁYCH ŚWIĄT !!
no i wymarzonych prezentów ,czy czego tam xD