Nie traktujmy życia zbyt poważnie ostatecznie i tak nikt nie wychodzi z niego żywy;)
-Czy Ty nadal Go kochasz.?
-Z każdym dniem coraz bardziej...
-Zapomnisz...?
-O miłości swojego życia.? Wątpie...
śniłeś mi się ..
- tak ? to pewie koszmary miałaś
- nie. śniło mi się, że tańczymy na deszczu, a pod koniec był pocałunek..i stało się najgorsze..
- tzn.? co się stało ?
-obudziłam się ..;