comenojoinus nie myślę i jednak jej nie znajdę.

~rodrigo to, że ty nie myślisz to wszyscy wiedzą i żadnej Ameryki nie odkryłaś! Baa, teraz ci powiem coś odkrywczego, do czego sama pewnie nie doszłaś, bo jesteś zbyt mało inteligentna. Mianowicie, nawet Robert nie miał już siły słuchać elaboratów i wywodów na temat twoich lęków egzystencjalnych i nawet się nie dziwię.

ps. wesołych swiątv:)

comenojoinus nie wiesz jak bylo z Robertem wiec sie nie wpierd.. :)

~rodrigo aaa i tu się mylisz! Prawda boli, nie? Myślałaś, że wszystkich owiniesz wokół palca, a się nie udało. Ojjj ale mi cię szkoda!

~anonim próbujesz? z tego, co można tu przeczytać to jakoś zbytnio ci to nie wychodzi. Nie chcę się tu rozpisywać, bo pewnie za chwile ktoś także oskarży mnie o obrażanie cię przez internet, a tego nie mam na celu. Nie mam twoich namiarów, by napisać ci to w inny sposób, a na realu bardzo trudno cie złapać, więc jest to jedyna opcja. Także przechodząc do sedna, zmień dziewczyno twoje podejście do innych; może myślisz, że jesteś lubiana przez wszystkich dokoła, ale znaczna większość "komentuje" twoje zachowanie za plecami. Zastanów się dlaczego... Nie napiszę, kim jestem, bo pewnie i tak mnie nie kojarzysz, ale chcę, żebyś to sobie przemyślała, bo jeżeli ty się zmienisz, niektóre sprawy, związane ze mną też zmienią się na lepsze.

comenojoinus 554514- pisz ale nie jako anonim.

comenojoinus i nie, nie uważam się za lubianą przez wszystkich wokół. wiem ile ludzi mnie wręcz nienawidzi i zdaję sobie z tego sprawę.

~anonim jak na razie nic więcej nie mam do dodania, więc podawałaś swój numer niepotrzebnie. Ale zapiszę go sobie, na wypadek kolejnej rozmowy.

P.S.
powodzenia w zmienianiu się na lepsze...

comenojoinus no ok, tylko proszę następnym razem pisz tam a nie tu. ;) dziękuję.

~qwerty Ładnie powiedziane, gratuluje pięknie ułożonej wypowiedzi. Jest tylko jeden problem, nie zgadzam się z niczym co napisałeś ( no może z wyjątkiem wątku o papuc ). Ja nie miałem na celu nikogo urazić, tylko zostawić skromy komentarz pod zdjęciem, wyrażający moje uczucia.

celamastah mówisz, skromny komentarz pod zdjęciem. A nie potrafisz inaczej wyrazić swoich uczuć? tylko wypisywać komentarze na jakiejś durnej stronce internetowej? nie miałeś na celu, ale uraziłeś. Swoje doznania, poglądy i inne tego typu rzeczy powinieneś zachować dla siebie. Takie jest moje zdanie. "Wyrażający moje uczucia", śmiech na sali. Ciekawe jak rozmawiasz z dziewczyną, też zostawiasz komentarze? :)) przestań.

~papuc urzekła mnie twoja historia ...

celamastah dzięki, to tyle?

celamastah ciekawe jak z takim ilorazem inteligencji potrafisz wystukać te parę nędznych literek. pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów.
_____________________________________________________________
"Pytanie, na które nie ma odpowiedzi, ma zazwyczaj najwięcej wyjaśnień."


Władysław Grzeszczyk

comenojoinus jeśli napisałeś komentarz to jednak masz coś do tego więc nie tylko mój problem :)

comenojoinus hahaha.

comenojoinus odpowiedź nie musi być jedynie na pytanie. inaczej.. napisz może w prywatnej,na gadu, fb obojętnie gdzie kogo ja niby krzywdzę.

comenojoinus wypowiadasz się jako anonim więc co mam Ci odpowiedzieć?