Niech ktoś mi powie że nie miałem zajebistych włosów to osobiście przejde się do niego i zabije jak psa.
Coś mnie wzieło na przeglądanie starych zdjęc mam taką ochotę wziąć szampany i pójść piechotą na Wrzawy w te mrozy, deszcze, huragany ale zawsze były w ręku szapmany, tak się przyjeło co jak co ale carskoje igristoje rządził w tamych czasach :)
Brak mi pewnych osób, ale myśle że w krótce się zobaczymy, zdjęcie na którym mam prostowane włosy (pierwszy raz w życiu) i do tej pory ostatni teraz nie mam co prostować, a szkoda bo wróciłbym do takiej czupryny, ale brak wytrwania no cóż a śmiesznie było słyszeć w szkole "Jezus" bądź modlitwy :))
Polecam tym którzy nie znjają zespół Strachy na Lachy. Cholera tyle wspomnień z tego okresu przelatuje mi przez głowe, dobra więcej nic nie napisze bo to i tak chyba moja najdłuższa notka, jakoś nie lubie nic o sobie pisać ani mówić. Dzięki mamo za to że mam twoje włosy bo po tacie to chyba bym nie chciał :D