NO TO RELACJE Z WCZORAJ
Wyjazd do Wrocławia się nie udał bo popsuło się nam auto . Przemek wkurzył się na Mariuszka bo chciał kupić Sarce prezent urodzinowy, a tu lipa, nie jedziemy -,- Więc siedziałam w domciu i miała przyjść Karolinka <3 ... Przyszła z Nankiem
pogadaliśmy i Nanek się zmył ... Nudziło nam sie z Karoliną, wybrałyśmy sie do Czatkowic, dziwnym trafem wylądowałyśmy u Mariuszka na kawce
Ale Karola musiała wracać do domu bo mama do niej dzwoniła i biegłyśmy do domu
wróciłam do domciu i poszłam do kościoła ^^ ZAPISAŁAM SIĘ DO BIERZMOWANIA (teraz potrzebuje świadka wynająć) Jak wróciłam z kościoła przyjechał Maniuś pojechaliśmy do niego na chacisze ogladaliśmy "Maczeta zabija" KOCHAM TAKIE FILMY <3 później pojechaliśmy po Przemka i Dominika, pojechaliśmy po Sare i na pizze
także ten, niedziele uważam za udaną ;) DZIĘKUJĘ ;*