znowu zostaje sama z bólem
czystym
pachnącym ciepła kawą i naleśnikami
będe krzyczeć z przerażenia
aż mi nie przejdzie cierpienie
bede krzyczeć z przerażenia
w swojej głowie
i płakać na podłodze mojego ciała
będe rzygac łzami
dławić sie nimi
i moknąć do duszy