Siema ;)
To zaczynamy tutaj.
Narazie wszystko się układa po mysli : ) i nie zamierzam tego zmieniać ;d
Gdyby nie jedna sprawa z tym panem...a zresztą szkoda pisać : /
Wczorajsze wagary były zajebiste,bo wiadomo że z Nią i z ekipą ;]
po feriach je powtarzamy,ale nie tym razem tam gdzie byliśmy wcz xd
Nazywałam Go szczęściem,a tak naprawde to On przyniósł mi najwięcej bólu ..