Noo dziś miałam szczęśliwy numrek - wreszcie,
ale nie był on zbytnio szczęśliwy
no, a w szkole to jako tako
niby lajt i wgl,
ale nie jest tak pięknie jakby sie mogło wydawać.
Cieszę się, że babeczka od polskiego zapomniała o mojej pracy domowej xD,
i ciekawi mnie jak to będzie z tym wypracowaniem,
bo Gandzia i mąż maja podobno to samo...
No i pamiętajcie, że gdy ktoś zje kreta niech nie odkręca kranu tylko wypije ocet .
3b wymiata xD
I już niedługo czeka mnie rozmowa na temat, który kompletnie nie mam ochoty rozmawiać ehh
Kac morderca nie ma serca...