photoblog.pl
Załóż konto

Podsumowanie weekendu

Ech...weekend....

Co więcej trzeba...Wolne,na dworze ciepło...aż chce się żyć.

W sobotę wybraliśmy do Świerklańca.Całkiem na spontanie.Miło było usiąść w cieniu na ławce,popatrzeć na kaczki,nie myśleć o niczym.

O niczym?!

Tak o niczym...chyba pierwszy raz od dłuższego czasu poprostu odprężyłam się,nie zamartwiałam się mniej istotnymi rzeczami....Full relaks. Tylko my,kaczki,śpiew ptaków.

Chyba oboje potrzebowaliśmy takiego chillu. Takiego trochę razem a jednak osobno.Nie dyskutowaliśmy na zbędne tematy,nie było niepotrzebnych spin.Wróciliśmy do domu bardzo odprężeni,spokojni...wewnętrznie jak i zewnętrznie. Nie potrzeba wydawac grubych hajsów na drogie wycieczki czy psychoanalizy partnerskie.Wystarczy bilet za 4,20 i jazda. Uwielbiam takie dni <3 

 

Niedziela typowo leniuwo...tak bardzo,że cały dzień spędziłam w piżamie.Bo po co sie ubierać...

 

 

 

Przypominam,że obecne zdjęcia są mojego autorstwa.

Have a nice day ;) 

Dodane 14 MAJA 2018 , exif
200

Informacje o codziennywschodslonca


Inni zdjęcia: AM ezja najprawdopodobniejnieWiewiórka jerklufotoKocurro milionvoicesinmysoulPismo Egipskie bluebird11Tiki, czyli kleszcze /?/ ezekh114:) dorcia2700Lato w ogrodzie :) wieslaM. wanderwarPlandemia... ezekh114Ride pamietnikpotwora