Afro dawno dawno temu :D
Byłam dzisiaj w Zabookuj i koniki dostały prezenty :D
Pandora likita, cukierki i odżywkę do grzywy i ogona naszą ulubioną z You & Your horse :D
Afro Vetericin w żelu bo ma małego grzybka :P No i cukierki :)
A Benio zostanie wypsikany odżywkami pożyczonymi od Dusi :D No i też cukiereczki :)
A ja dostałam od mamusi bryczesy bo kazała mi wywalić moje dziurawe (namówiła mnie po 2 tyg) i ostrogi na Beniocha :D
A Afro jest najwspanialszym kucukiem na świecie <3 był na pastwisku a jak zagwizdałam i go zawołałam to zarżal a potem przygalopował się przywitać (i wyłudzić żarcie) :D Ale nigdy jeszcze nie galopował bo kłusowac mu się zdażało :D Jutro trening A w czwartek jedziemy na zawody :) Tym razem ujeżdżeniowe na Beniu :)