szczerze powiedziawszy, jestem trochę zawiedziona przegraną Polaków.
za bardzo zjadła ich presja, a szkoda..
no ale cóż, najwidoczniej tak miało być, następnym razem może się uda ;)
tymczasem teraz idę walczyć, a tak dokładniej o 5 z historii.
możecie życzyć mi powodzenia, przyda się ;)
A ja po prostu chciałabym iść swoją drogą we własnym tempie...