To zdjęcie jest bardzo stare.... pierwsza przymiarka skóry.. achhhh jak ja to przeżywałem....
Wspominam te czasy jak biegałem z kumplami po ulicy i jak widziałem gości w skurach na motocyklach stałem z taką miną:[szok], wtedy zazdrościłem im maszyn... ale teraz to mam... chodzę w skórze jeżdżę motorem, i dopiero teraz wiem czego naprawdę mi brakuje, a brakuje mi Miłości, czyli tego co daje życiu kolorów.
Baran i reszta zmotoryzowanych mówią mi " weź wyluzuj! masz dopiero drugi krzyżyk! wyszalej się!!!" ale oni dobrze wiedzą że ja już się wyszalałem. Mówią to tylko dlatego że nie wiedzą jak mnie pocieszyć:( ale dobre intencje mają a to jest ważne. dzięki chłopaki, chociaż wiem że i tak tego nie przeczytacie ale musiałem to napisać bo jestem wdzięczny.