P: bitch please!
S: what the fuck?
a tak sobie przeglądałam, nasze szaleństwa zeszłoroczne :)
koniec sesji tuż tuż, szkoda tylko,
że wraz z nim początek nowego semestru, grr.
przerwa dwumiesięczna w jeździe jest be,
bo potem wszystko boli,
szczególnie jak mnie moje dziewczę zmęczy :)