Dlaczego widok morza jest nam tak nieskończenie i wiecznie miły?
Bo morze ukonkretnia jednocześnie idee ogromu i ruchu.
Sześć lub siedem mil to dla człowieka zasięg nieskończoności.
Nieokreśloność w miniaturze.
Cóż stąd, skoro tyle wystarczy, by uzmysłowić pojęcie prawdziwej nieskończoności.
Dwanaście lub czternaście mil wzdłuż średnicy, dwanaście lub czternaście mil wody w ruchu starcza, by dać najdoskonalsze wyobrażenie piękna dostępne człowiekowi w jego chwilowym miejscu zamieszkania.