NEW PHOTO ;D
1. To już prawie miesiąc jak nie ma Zycha (Rafała), a ja nadal o nim myślę, nie mogę spać, bo mi się śni, nie mogę oglądać telewizji, bo mam wrażenie że ogląda ze mną.
2. Jeszcze duszę w sobie łzy, ale nie będę nic mówić SoVie (sronczekxd) bo będzie mi mówić wykład, że już go nie ma i nie będzie, i żebym sobie kogoś znalazła. Jak bym tego nie wiedziała!! Nie mogę jej się żalić, bo będzie na mnie zła, że nie daję jej szansy zapomnieć o Zychu. A chłopaka nawet nie szukam i nie będę. No chyba że jakiś się trafi..
3. Kiedy SoVa siedzi na przerwach z Maćkiem (jej chłopakiem) to widzę przed oczami Zycha i myślę czemu ja tak nie mam.. Czemu nie mogę rozmawiać z Rafałem, całować się z nim, widzieć go, przytulać. Kiedy słyszę od SoVy że jedzie do Maćka, zawsze sobie myślę czemu ja nie mogłabym pojechać do Rafała. No ale nie mam do kogo jechać, już.
4. Rozmawiam z Rafałem poprzez pacierz - To bywa wręcz bolesne..
5. Kiedy w poniedziałek Janek mnie przytulał w szatni - przytuliłam się do niego jak przylepa i nie chciałam go puścić, gdyż wyobrażałam sobie, że przytulam Rafała.. Gdy Janek zwrócił mi uwagę żebym go puściła, to wymyśliłam wymówkę, że to on mnie ściskał (szczerze to sam nie chciał mnie puścić)
6. Czuję się dziwnie, ludzie się na mnie lampią jak na dziewkę z kosmosu.. ;/
7. Życie jest mi obojętne:
żyję - to dobrze, bo mogę zrobić coś dla świata, ludzi
umrę - to też dobrze, bo przynajmniej mam do kogo iść (do Zycha) i wiem, że nie muszę się bać śmierci tak jak kiedyś.
8. Nie chce mi się już pisać.
Papatki. ;**
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24502 mzmzmz