Zbyt mokry i jesienny widok za oknem, zbyt październikowy, listopad kłamał, mamy grudzień a tak jesiennie. Dajcie śnieg, bo święta.
Wczorajsze spotkanie z Karpowiczem, myślałam, że będzie fajne BUM. Ale i tak MNIE się Pan podoba! Może zostanę fanką współczesnej, polskiej literatury. Może.