siema piczys x3
dzien jako tako dzisiaj w miare jakoś uszedł sobie .... wkurw po wczorajszym dniu minal ... ochlonelam.. jest lepiej.. jednak nadal mam w glowie ten jebany metlik ... ten stan utrzymuje mnie dlugooo i w ciagłej niepewnosci... chuy ... juz sama nie wiem co mam robić ? wsszystko jest dobrze , cacy a pewnym momencie wszystko sie pieprzy i zmierza w odwrotnym kierunku... ale trudno takie to juz jest zycie.. czas przywyknac i nauczyc sie że tak poprostu musi być ;/
nie ważne co bedzie , jak będzie , wazne że z nim .... adrianuśś dziekuje ci słonko za wszystko i za to że jesteś <3 ...
oblookujcie mojego fbl
dodawajcie do znajomych
dodawajcie komentarze pod zdjeciami
klikajcie na fajne jeśli photo się podoba
dzia za uwagę <3