Dziwkarskie zajęcie , to polowanie na frajerów
i nie mówię tu o dziwce z zawodu , a z charakteru.
No to dzień jakoś minął i nie powiem zamuliłam i to nieźle , ale co zrobić . Zaraz idę jeszcze wziąć tabletkę na gardło . Po całodziennym leczeniu już jest trochę lepiej . Katar trochę ustąpił , ale głowa nadal boli . Mam tylko nadzieję że do soboty będę zdrowa bo w sobotę prawdopodobnie jadę z Werą do jej rodziny nad jezioro . Żebym tylko była zdrowa , rodzice pozwolili i co najważniejsze żeby pogoda dopisywała . Huehue no nic to ja idę trochę ogarnąć :-**
+ Podoba się zdjęcie ? Kliknij ' FAJNE '