Już nie wierzę w mikołaja, w miłość, w przyjaźń, w wódkę która pomaga zapomnieć o wszystkim.Wierze tylko w siebie, bo wiem że sama siebie nie zranię.Wiem że nie będę cierpiała. Od dzisiaj, żyję dla siebie.
Wreszcie w domu . Cały dzień u weterynarza wykończył mnie . Kurcze w kuchni takie zapachy że aż głodna jestem . mhm . Ogólnie to chciałam życzyć wszystkim spokojnych , zdrowych i wesołych świąt . Dużo , dużo radości i spełnienia najskrytszych marzeń . Miałam dodać coś świątecznego , ale nie mam także nici . hmm. ogólnie to lecę się jeszcze z lekka ogarnąć i do kuchni . No to jeszcze raz WESOŁYCH < 3 ;*