Tyle żenady wokół, tyle kłamstw, głupoty, przeszłości i wyrzutów sumienia.
Uciekam z tego miejsca, z tej pięknej, cudownej, ale czasami tak bardzo toksycznej polski.
Spierdalam do stanu Nowy Jork na 3 miesiące.
Jeszcze wytrzymam te trzydzieści kilka dni i mnie nie ma. Okaże się, o kim będę myśleć, a za kim tęsknić.
Kto będzie wart tego, by w zgiełku tamtejszej codzienności oderwać się od pracy, spełniania marzeń i zachwycania się wieżowcami zatrzymać się na chwilę i przenieść siedem tysięcy kilometrów wstecz.
Coś czuję, że to okazja dla mnie żeby dorosnąć, usamodzielnić się, zapomnieć o duchach przeszłości, które mnie nękają, o ludziach, którzy mnie niszczyli. Uciekam od nich.
Czuję wybawienie. Czuję jakbym miała zaznaczyć grubą czarną krechę między tym, co było, a tym co będzie, co jest, kim ja jestem i kim się stanę.
Biała kartka.
Tyle.
I już już spierdalam stąd; jeszcze tylko trochę
Inni zdjęcia: Naszyjnik ze stópkami dziecka otien... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24trening takapaulinka... maxima24... maxima24