leszek możdżer - sufffering
____
Nie mogłam sobie wymarzyć piękniejszego weekend'u. Chyba, że mówimy o " marzę, żeby weekend trwał wiecznie".
Godziny mijały, kołowało się wszędzie- od alkoholu, tańca, Twojego uśmiechu. A w sercu pewność.
Nieoficjalne pytania, i odpowiedzi.
Chcę być już blisko Ciebie. Te dwa tygodnie to katorga.
Myślę o Tobie.