To był bardzo dziwny sen. Czułam jakby to wszystko działo się naprawdę. Bardzo rzadko się zdarza żebym pamiętała to, co mi się śniło, zazwyczaj to były tylko jakieś przebłyski, ale ten pamiętam ze wszystkimi szczegółami. Nie był to miły sen...nie dlatego, że śniła mi się osoba, o której tak naprawdę nie powinnam myśleć... nie potrafię tego zrobić. Nie mogę... Wydaję się, że minęły wieki, ale rzeczywiście to tylko jakaś mała cząsteczka czasu. W życiu popełnia się wiele błędów, których się potem długo żałuje, na których się uczy.
Są błędy, pomimo, że się na nich coś nauczyło, to jednak żałuje się ich do końca życia. I pewnie ja tak będę tego żałować do usranej śmierci... Chciałabym cofnąć czas... zrobić całkiem inaczej niż zrobiłam, zobaczyć jak by się wszystko potoczyło.
Nie rozumiem tego świata. Nie rozumiem już siebie. Nie rozumiem czasami tego, co robię...Już w ogóle nic nie rozumiem... Dlaczego to wszystko takie musi być? Dlaczego wiele spraw w życiu sami sobie utrudniamy?! Dlaczego jest ciężko... To jest prawda, że dopiero, gdy stracimy coś w naszym życiu uświadamiamy sobie, jak ważne to dla nas było. Teraz już wiem co to znaczy...jak jest ciężko... Najgorsze, że nie da się tego odwrócić...
Utraconej miłości nigdy i niczym
się nie zastąpi...ona jest bezcenna.
Użytkownik ciradanadie
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.