Hmm dzisiejszy dzionek był dość pozytywny;p
W szkółce bł mały przypał z "Ogim"xD ale to tylko dla wtajemniczonych;p Jak wróciłem ze szkoły zjadłem obiad i wybiłem na dworek;p ale niestety koło 18 musiałem zawijac bo ksiądz chodził po koledzie;/
Potem wbilem na gg i sobie siedze i zamulam;p
Oka nie chce mi sie już pisac...
Kopek będzie dobrze!!!!
Pozdro:
Kopek
Sylwia:*
Brat
Maciek...
Paweł
Dzięki wszystkim tym yo
Za te przyjaźnie zmarnowane
Z mojej i i i i z waszej winy
Wóz albo przewóz
Cii! Nic nie mów!
Cii! Nic nie rób!
Rzeczywistość przeżuj
Wypluj
Zahartuj się jak stal
Bo w kilku
Sytuacjach może być farsa
Inaczej na start inaczej na metę
Czyja maska? Kto przegrał z kretesem?
Przyjaciele, znajomi, koleżcy z podwórka
Tak się nie robi, ogarnijcie się kurwa
Hajs jest tylko hajsem
Rap jest tylko rapem
Czas juz nie grać czasem
Ja wybieram prawdę
I palę mosty
I zrywam kontakty z tymi
I palę mosty
I nie chcę rozmawiać z nimi
Nie witać, nie gadać
"Co słychać?" Nie widać
Podanych dłoni
Wiesz, co wynika?
Że dorosłym zrozumiałem nieco więcej
Nie jest proste to co niby
Łatwe i piękne
Sami zaciskacie pętlę własnych kłamstw
Nie pójdę już na rękę
Żadnemu z was
Ej, to nie czas i miejsce żeby bawić się
W licytacje
Wiesz co będzie?
Chyba mam rację
Patrz uważnie
Palę za sobą mosty
Nie wiem czy to dobrze
Palę za sobą mosty
Nie wiem czy to mądrze
Ale nie chce mi się z niektórymi gadać
Ich sprawa ich bałagan w ich układach odpada x2
Był koleżka, za którego mogłem skoczyć w ogień
Myślałem, że on też by za mnie skoczył w ogień
Ale coś mu odjebało i kurwa myśli że jest bogiem
To ja tu żyję, to ja tu rap robię
A on robi tylko kopie i to w dodatku marne
My żyjemy hip hopem, a on mówi że jest fajnie
Już nie dla mnie, może dla Ciebie
Ten most spłonął
Co, już się nie śmiejesz?
Nie wiesz, ile jest coś warte póki
Tego nie stracisz
Pół serio pół żartem, przyjaźnią się płaci
I to już nic nie znaczy
dla Ciebie
Mieć ziomów
Będziesz śmigał do pracy, a później od razu do domu
Jeden browar przed snem, do autobusu pędem
Pracowniczy pędzel
Jako szarak zdechniesz
Śmiechu warte
Ziom w cudzysłowiu
Spierdoliłeś się na parter, ziomie, z wyboru
A może los tak chciał
Pokazałeś, jaki jesteś
A może żeś tak tyrał
Pokazałeś własny bezsens
Między nami spłonął
Most porozumienia
Nie można ufać wszystkim ziomom
Siema