skończyła się piękna pogoda , wrócił szaro-bury deszcz , niestety . zdążyliśmy w ostatni ciepły dzień zabrać słodyczkę nad jezioro , była zachwycona ! zostały mi ostatnie 3 egzaminy więc już bliżej niż dalej , nareszcie ! wysyłam dziś gabrysię na cały dzień do babci , a ja zakopię sie w businessowych notatkach , obliczeniach i definicjach , damy radę : )
wieczory niosą moje modlitwy , szepty i zasciśnięte w grymasie wargi . składam ręce w błagalnym geście tak dobrze mi znanym i proszę o więcej , o jeszcze , żeby mocniej , żeby głębiej , bardziej intensywnie i może trochę piękniej . świt budzi mnie bezdusznie , wpycha pod pachę miłość ' targaj sobie ją kobieto , chciałaś to masz ! ' i śmieje się parszywie , co za potwór ! i turlam się w pościeli ściskając tą nieszczęsną miłość , przyciskając do piersi , i tłumaczę jej to , co przecież dawno powinna już wiedzieć . że jest nasza , że zostaje i , że już nigdzie się njie wybiera . zastanawiam się tylko , gdzie ona szlaja się w najbrzydsze z nocy ?
Inni zdjęcia: ;) patrusia1991gdChruszczyki purpleblaack:* patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24