brzuszek z dzisiaj . mój K . pojechał do pracy a ja nareszcie mam czas na generalne porządki w naszym zaniedbanym ostatnio gniazdku . w końcu komu chciało się sprzątać kiedy za oknem było tak pięknie ? wykorzystaliśmy każdy promyk słońca i spuchnięcie jak dynia , czy nogi odmawiające posłuszeństwa były tego warte ! / nie mogę uwierzyć że do terminu zostało zaledwie 10 dni . pamiętam pierwsze tygodnie , radość z zakończenia każdego kolejnego miesiąca , a teraz półtora tygodnia i gabrysia będzie z nami ( mam nadzieję ! ) . nie mogę się już doczekać aż pierwszy raz usłyszę jej płacz , aż dotknę jej malutkich paluszków i ucałuję pulchniutkie stópki . chcę już patrzeć w jej przepełnione ufnością i miłością oczka , zatracać się w chwilach kiedy wtulona w K . zaśnie razem z nim . chcę być dumna z budowania jej rodziny . chcę by codziennie patrzyła na miłość swoich rodziców . prawdziwą , a nie wymuszoną . taką jakiej ja nigdy nie miałam okazji zobaczyć . chcę by codziennie uśmiechała się od ucha do ucha wiedząc , że z nami jest bezpieczna . wszystko już gotowe . teraz czekamy tylko na ciebie promyczku <3
Inni zdjęcia: Drops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinamOpowiadanie nr 1 gabrysiawkrainieblyskowO. tezawszezle