kate91 wow, aż zawrotu głowy można dostać. rewelacyjne miejsce.
gdyby nie moja paniczna fobia otwartych przestrzeni i wielkiej wody, pewnie byłoby to jedno z moich ulubionych miejsc.
deodatokrk Widok wspaniały, ale ja zawsze mam obawy, aby taki zwietrzały fragment klifu lub inaczej falezy, nie runął właśnie, gdy ja jestem na brzegu. Dlatego patrzę z daleka...:)