o mnie? chyba tak :*

Któż nie skrywa w sobie jakiegoś niewielkiego kompleksu ? Podobnie jest u Ciebie. Zdarzają się dni, że odzywa się w Tobie jakaś zraniona nuta człowieka, któremu coś doskwiera. W gruncie rzeczy, pomimo małych niedoskonałości, których przecież nikt nie jest pozbawiony, jesteś generalnie w porządku. "Ja jestem o. k."- tak traktujesz siebie, ale i o innych myślisz podobnie. Nic więc dziwnego, że nie brak Ci przyjaciół, ludzie chcą i lubią być traktowani tak, jak Ty do nich podchodzisz. Rozmawiając z drugim człowiekiem najczęściej patrzysz mu w oczy. Rzadko uciekasz przed ludźmi, jesteś otwarta na nowe znajomości i przyjaźnie. Dobrze czujesz się w gronie zarówno swoich bliskich jak i dopiero co poznanych osób. Jeśli nie wierzyć w siebie, to jak właściwie miałoby wyglądać Twoje życie? Wygląda na to, że ta wiara w swoje siły jest czymś, nad czym usilnie pracujesz od lat. Raz jest lepiej, a raz gorzej, taka jest kolej rzeczy. Masz swoje jasno sprecyzowane poglądy i potrafisz ich bronić. Wszystko dobrze, tylko skąd pojawiające się od czasu do czasu wokół Ciebie te "czarne chmury"? Bywają dni, kiedy nic Ci nie wychodzi, kiedy wydaje Ci się, że nie potrafisz się uporać nawet z najprostszym zadaniem, kiedy niewiele trzeba, żeby wytrącić Cię z równowagi. Cóż nawet Mały Książę odkrywa, że nic nie może być idealne. Nie wszystko przychodzi przecież w życiu na zawołanie, czy nawet na usilną prośbę. Nie wszystko się nam udaje... Wiesz jednak,bo doświadczasz tego na co dzień, że kiedy mocno wierzysz, że coś Ci się uda, to tak właśnie się dzieje. Nie warto więc załamywać rąk czy zamęczać sobą innych ludzi. Ty sam/a jesteś odpowiedzialna za swoje życie. Miłość dla Ciebie znaczy bardzo wiele. Jesteś nawet zaborcza, uważaj na to. Masz naprawdę nienasycony apetyt na miłość. Od partnera nieustannie oczekujesz czułych wyznań, pragniesz pocałunków etc. Samotności zazwyczaj nie obawiasz się, czasami szukasz jej sama. Jest dla Ciebie czasami niezbędna. Zdarza się jednak, że ci doskwiera. Dzieję się tak, ponieważ chowasz się w swoim świecie, w którym znajdujesz problemy. A przecież nikt nie jest doskonały. Odrobina spontaniczności nie zaszkodzi. Nie bój się przyznawać do drobnych potknięć. Jeśli zrobisz to z wdziękiem, a nawet pozwolisz innym troszkę pośmiać się z siebie, wiele zyskasz. Masz w sobie wiele cech przywódcy. życiu pochłania Cię wiele spraw, nie lubisz siedzieć z założonymi rękami, zwłaszcza gdy wokoło dzieje się tyle ciekawych rzeczy. Lubisz wiedzieć, co dzieje się aktualnie na świecie i wokół Ciebie. Cenisz sobie sprawy społeczne i służbowe, jednak tym co cenisz najbardziej jest dobro Twoich bliskich. Gdyby nastąpił konflikt interesów - to właśnie rodzinę postawisz na pierwszym miejscu. Chociaż cenisz sobie grę w otwarte karty, uważasz, że nie zawsze można i trzeba takie sposób zachowań stosować. Są sytuacje, które według Ciebie wymagają wybadania, odroczenia w czasie, dyskrecji i delikatności. I choć niewątpliwie cenną w życiu umiejętnością wydaje Ci się otwarte i bezpośrednie komunikowanie, jesteś równocześnie za wyczuciem sytuacji. Jeśli trzeba potrafisz jasno i precyzyjnie przedstawić swoje zdanie bez uciekania się do wybiegów czy kamuflaży. Potrafisz także spokojnie przyjąć prawdę w oczy nawet, gdyby była bolesna. Twoja dewiza to być sobą tak, żeby jednocześnie nie ranić drugiej osoby.