dzisiaj oglądałam stare zdjęcia i zobaczyłam na jednym moją molly (od razu się popłakałam)
hmm...chyba oprzytomnniałam i dopiero teraz zobaczyłam jak brakuje mi mojej psiny ;(
juz minął tydzień odkąd zaginęła ....
tak właśnie przywitała mnie po powrocie z pielgrzymki
spała całą noc wtulona we mnie xD