Boże, widzisz i nie grzmisz. XD

Własnie Boże, widzisz Ty mnie z papierem na głowie, napisem ''Sandruś, kocham Cie pysiu <3'' i nie grzmisz. :D
Powiem że było mi lekko gorąco, ale nie zebym narzekała czy coś, po prostu no no, jakoś tak.. duszno. Ej.
Pomysły Jess, która przez 30 min mi chyba ten łep obwijała, zanim w ogóle coś zrobiła. XD
*
Dzisiaj nareście od paru dni w Krakowie zrobiło się słonecznie i ciepło! *-* Zachwyt, jestem dumna z naszej krakowskiej pogodym nareście pokazałas że królujesz. :D
Beka na murkach z Jess, Andzią, Gosią i Asią, aż nas jakiś koleś nie opierdzielił że po tych murkach sie nie łazi. XD
Jeszcze nam zdjęcie zrobił, ma do tego jakie kolwiek prawo? -.-
Lekcje do 10:45 <3 Szkoda że niestety mimo wszystko od 7.30. :)
Teraz czekam na anglika o godzinie 13.00, potem zjem obiadek i trzeba będzie się POUCZYĆ na fizykę czy coś, wiem że z matmy moje oceny to jest po prostuu tragedia.
Bajo.