I masz kolejnego włama :*
Zacznę od tego że powinnaś być ze mnie dumna że ściągnęłam program i udało mi się zrobić tę oto sklejkę. :D Tak jakoś nie miałam jakich zdjęć dać więc wybrałam te z którymi wiąże się najwięcej wspomnień. Powinno być tu parę jeszcze z wakacji 2011, z pamiętnej majówki, z wycieczek szkolnych, z innych wspólnych wagarów i z wielu wypadów na łąki oraz działki ale niestety nie wiem gdzie je podziałam. Tak wiem, brawo dla mnie!
Wiem że ostatnio miałyśmy mały kryzys, spowodowany co prawda przeze mnie, ale na szczęście wraca wszystko do normy. I jeszcze raz tutaj Cię za to przepraszam. Teraz wyjechałaś na ten tydzień do Herb i już mi Ciebie brakuje. Ale jak tylko wrócisz pamiętaj że cały tydzień należy do nas! Mówiłaś że skończyłaś z piciem, ale wybacz przy mnie nie masz szans żeby nie pić bo robimy małą powtórkę z dnia 'śliwowicy'. Niekoniecznie wszystko ale większość. I dodatkowo czeka Cię po powrocie wielkie pranie mózgu więc przygotuj się.
I w tym momencie powinnam napisać jak bardzo Cię kocham, że Ci dziękuję za wszystko, za to że jesteś i ogólnie, ale Ty dobrze o tym wiesz, pisałam i mówiłam Ci o tym nie raz. No ale jak trzeba to trzeba. Więc dziękuję Ci za wszystkie spędzone chwile, że wytrzymujesz ze mną choć wiem że to nie łatwe, za to że poprostu jesteś w każdych momentach. Za to że jesteś 'przyjebana jak gwóźdź do deski' i za to że nik Cię dawno w bagażniku po lesie nie woził. Kocham Cię Ty wredna, głupia, stara krowo! I nic tego nie zmieni, choćby nie wiem co. FOREVER AND EVER! ; ******