Za małą namową kolegi w końcu stało się - musiałem sobie założyć fotobloga. Szczerze wątpię w to że ktoś to będzie czytał, ale co tam. To zacznę:
Mieszkam pod Krakowem, we wsi/miasteczku zwanym Gdów. Mieszkałem długo w Krakowie i mam tam dużo znajomych. Wczoraj (czwartek) pojechałem do Krakowa spotkać się z Malinką :P Po szkole, w pełni kultury wsiadłem do busa i pojechałem pod Bagatele. Czekałem pół godziny zanim Jasiek ( Malinka ) się pojawił. Po spotkaniu wyłudziłem od dziadków 100 zł i spędziłem noc w szpitalu :D Znaczy spałem w dyżurce gdzie pracuje moja mama, nic mi się nie stało :P
To tyle, liczcie się z tym że to moż być ostatni wpis, bo nie jestem jakimś blogerem :P