co za gimbałke, siedzi w czapce w domu ;_;
moje włosy są niezdatne do użytku, niestety rano zabrakło mi ochoty by je myć XD
ten padający śnieg za oknem, ten mróz na dworze, ta magia świąt, ten zapach pierników w domu...
pierdolenie o szopenie, nie ma nic. ani troche nie czuć zimy, świąt i końca roku
ale niestety to nie zmienia faktu ze nie można być chorym ;c
siedziała na pks głupia czekając 20 min na autobus i się przeziębiła D:
pozdrawiam :3
//Wesołych Świąt <a niech tegorocze święta coś czaśnie, bo ich nie czuć> :3