photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 SIERPNIA 2012

W drodze na Połoninę Wetlińską

 

Na Twych dłoniach  linie życia się przecinają,     
Może któraś przecina się z moją?     
Chłonę ich ciepło, nawet ich nie dotykając,     
Gdy przede mną je kładziesz na stole     

Wiatr owiewa Twe myśli, plotąc w nie resztki zimy     
Coś do ucha szepcze Ci czule     
A Ty w tańcu po łąkach ścigasz się z marzeniami     
Nie chcesz czekać już na mnie jak dawniej     

Patrzę ufnie w Twe oczy, jak psiak w oczy pana     
Chociaż wiem, że utonąć w nich mogę     
Co w nich ujrzę, gdy głębiej się zajrzeć odważę ?     
Szybko odwracam wzrok, nie pytam dalej&    

 


Tyle pytań, wątpliwości... Nie wiem co się dzieje. Chwilę było dobrze, znowu wszystko się pieprzy... Znowu wszystko traci sens...